Home / LegalTech / Deregulacja tylko na papierze – Krytyczna analiza zmian w podatku od spadków i darowizn

Deregulacja tylko na papierze – Krytyczna analiza zmian w podatku od spadków i darowizn

Posted on

https://www.gov.pl/web/premier/deregulacja—znosimy-bariery-ulatwiamy-zycie

Od 20 sierpnia 2025 r. weszły w życie przepisy, które – zgodnie z obietnicami rządu Donalda Tuska – miały uprościć obrót odziedziczonym majątkiem i ograniczyć biurokrację. W praktyce jednak notariusze wskazują, że nowelizacja wprowadziła więcej niepewności niż faktycznych ułatwień, a ciężar odpowiedzialności, został przesunięty na ich barki przedsiębiorców i zwykłych obywateli.

Deklaracje polityczne a rzeczywistość legislacyjna.

W kampanii wyborczej wielokrotnie podkreślano konieczność „odbiurokratyzowania państwa” i ułatwienia życia obywatelom. Jednym z elementów tych obietnic była deregulacja podatku od spadków i darowizn, w tym rezygnacja z wymogu uzyskiwania zaświadczeń z urzędów skarbowych przy sprzedaży odziedziczonego majątku.

Nowelizacja ustawy o podatku od spadków i darowizn (Dz.U. 2025 poz. 1064) faktycznie usunęła obowiązek występowania po stosowne zaświadczenie. Zamiast tego wprowadzono rozwiązanie, zgodnie z którym notariusz może sporządzić akt notarialny na podstawie oświadczenia spadkobiercy, że złożył w terminie formularz SD-Z2.

Teoria: mniej biurokracji dla spadkobierców

W teorii Spadkobiercy nie muszą już udawać się do urzędu skarbowego po kolejne zaświadczenia, sprzedaż nieruchomości odziedziczonej po najbliższej rodzinie teoretycznie staje się szybsza, zlikwidowano ryzyko odnowienia przedawnionego zobowiązania podatkowego w wyniku złożenia wniosku o zaświadczenie.

Na papierze wygląda to jak krok w stronę uproszczeń i realizacja wyborczych deklaracji.

Praktyka: nowe obowiązki i ryzyka dla notariuszy

1. Brak narzędzi weryfikacji

Przepisy nie precyzują, w jaki sposób notariusz – przedsiębiorca ma stwierdzić, że formularz SD-Z2 został złożony: czy wystarczy kopia z prezentatą urzędu? A co w przypadku wysyłki pocztą lub elektronicznie? Czy notariusz ma sam ustalać, który urząd skarbowy jest właściwy?

Jak podkreśla Maciej Celichowski, rzecznik Izby Notarialnej w Poznaniu, ustalenie organu podatkowego bywa problematyczne – zależy m.in. od miejsca zamieszkania spadkodawcy, lokalizacji majątku czy innych okoliczności, które nie zawsze są jednoznacznie wykazane w dokumentach spadkowych.

2. Odpowiedzialność cywilna notariusza

Zgodnie z art. 49 prawa o notariacie rejenci ponoszą odpowiedzialność za szkody wyrządzone przy wykonywaniu czynności notarialnych. Brak precyzyjnych regulacji sprawia, że to notariusz staje się faktycznym gwarantem prawidłowego rozliczenia podatku – mimo że nie ma realnej możliwości zweryfikowania sytuacji podatkowej spadkobiercy. Czy to ma być faktyczna deregulacja ? Czy tylko oddalenie sprawy i przerzucenie odpowiedzialności na przedsiębiorcę, który nie ma faktycznych możliwości ani narzędzi prawnych na wykonywanie takich obowiązków.

3. Ryzyko błędów podatników

Błędne zgłoszenie przedmiotu spadku (np. pomylenie własności lokalu ze spółdzielczym prawem), spóźnione złożenie formularza, niewłaściwy urząd skarbowy, fałszywy formularz.

Każdy z tych błędów może rzutować na odpowiedzialność notariusza.

Efekt: deregulacja pozorna

Zamiast odciążyć obywateli i notariuszy, ustawodawca stworzył system pozornej deregulacji: formalny obowiązek został zniesiony, ale w jego miejsce pojawiły się wątpliwości interpretacyjne, spadkobierca ma zyskać, lecz notariusz został obciążony nowymi obowiązkami, zamiast uproszczenia, kancelarie obawiają się odpowiedzialności i w praktyce mogą nadal żądać zaświadczeń – by chronić siebie przed ewentualnymi roszczeniami.

Możliwe kierunki naprawy

Eksperci i przedstawiciele samorządu notarialnego wskazują kilka potencjalnych rozwiązań: Dostęp notariuszy do systemów KAS – umożliwiający elektroniczną weryfikację złożenia formularza SD-Z2. Wprowadzenie oświadczeń spadkobiercy pod rygorem odpowiedzialności karnej za fałszywe zeznania – jako prosty mechanizm ochronny dla notariuszy. Precyzyjne wskazanie form dowodowych (np. uznanie elektronicznego UPO jako wystarczającego potwierdzenia). Doprecyzowanie właściwości urzędów skarbowych w ustawie – aby uniknąć rozbieżności interpretacyjnych.

Zmiany z sierpnia 2025 r. wpisują się w trend legislacji, która bardziej realizuje hasła kampanijne niż rozwiązuje realne problemy praktyki. W efekcie: spadkobiercy zyskali jedynie iluzję uproszczenia, notariusze znaleźli się w sytuacji ryzyka finansowego i prawnego, obrót prawny nadal jest obarczony niepewnością. Jeżeli nowelizacja nie zostanie szybko poprawiona, można spodziewać się dalszych perturbacji w praktyce notarialnej, a w skrajnym przypadku – odmów sporządzenia aktów dotyczących odziedziczonych nieruchomości.

To sytuacja, w której hasło „mniej biurokracji, więcej zaufania” stało się kolejnym przykładem rozminięcia się politycznych deklaracji z legislacyjną rzeczywistością.

Top